Najczęstsze przyczyny drgań i hałasu klimatyzatora na wsporniku – lista 5 błędów

1. Brak podkładek antywibracyjnych – drgania idą bezpośrednio w ścianę.

2. Klimatyzator zamocowany krzywo – skropliny nie odpływają, woda zbiera się po jednej stronie a urządzenie pracuje nierównomiernie.

3. Zastosowanie tanich wsporników składanych – mają luz konstrukcyjny, który potęguje wibracje.

4. Nieodpowiednie kołki lub kotwy – tzw. „wbijane na sucho” w pustak powoduje powstanie luzów po kilku tygodniach.

5. Montaż bez tulei dystansowych w ścianie z ociepleniem – cała jednostka zewnętrzna „pracuje” na styropianie.

Przypadek 1: „Niewidoczna wada – głośna noc”

Lokalizacja: Blok mieszkalny z wielkiej płyty, 6. piętro
Typ wspornika: Skręcany, malowany, bez podkładek antywibracyjnych
Efekt: Uciążliwe buczenie w sypialni sąsiada z dołu

Co się wydarzyło?

Klimatyzator typu split został zamontowany przez ekipę zewnętrzną. Wsporniki były lekkie, skręcane, zamocowane bez podkładek antywibracyjnych w betonowej ścianie. Przez pierwsze dni wszystko działało idealnie. Po tygodniu pojawił się problem: sąsiad z mieszkania niżej zgłosił, że „coś mu buczy nad głową każdej nocy”.

Po wizji lokalnej okazało się, że wsporniki – mimo prawidłowego dokręcenia – rezonowały z jednostką, a wibracje przenosiły się na ścianę i sufit mieszkania poniżej.

Wniosek: Montaż bez podkładek antywibracyjnych na zbyt lekkim wsporniku spowodował efekt „głośnika” na konstrukcji budynku.

Przypadek 2: „Styropian nie tłumi drgań”

Lokalizacja: Nowy dom jednorodzinny z elewacją 20 cm styropianu
Typ wspornika: Skręcany, montowany bez dystansów
Efekt: Reklamacja gwarancyjna i konieczność demontażu całej jednostki

Co się wydarzyło?

Monter zamontował klimatyzator na ścianie ocieplonej grubą warstwą styropianu. Nie użył tulei dystansowych, a wspornik „wisiał” częściowo w piance montażowej i styropianie. Po kilku dniach klient zaczął słyszeć stukanie i wibracje. Problem się pogłębiał – drgania pogarszały się wraz z pracą sprężarki.

Serwis został wezwany, ale problemu nie dało się naprawić bez demontażu i ponownego montażu z tulejami. Wspornik „pracował” na elastycznym podłożu, wzmacniając każde mikrodotknięcie.

Wniosek: Nieprzemyślany montaż przez ocieplenie bez dystansów to gwarantowany problem – szczególnie w nowym budownictwie.

Przypadek 3: „Hałas przez oszczędność”

Lokalizacja: Biuro w kamienicy, 1. piętro
Typ wspornika: Stary wspornik z odzysku, bez certyfikatu
Efekt: Klient zerwał umowę z firmą serwisową

Co się wydarzyło?

Instalator użył wspornika „z poprzedniej realizacji”, który nie był ani testowany, ani weryfikowany pod kątem nowego urządzenia (większa jednostka multisplit). Brak certyfikatu ITB, luz na śrubach, brak podkładek – wszystko, co mogło się nie udać, właśnie się nie udało.

Klimatyzator buczał i wpadał w rezonans tak mocno, że drgania było czuć na posadzce biura. Klient wezwał serwis dwa razy. Za trzecim razem – zerwał współpracę.

Wniosek: Oszczędność kilku złotych na wsporniku to często strata kilku tysięcy na relacji z klientem.